Przesądy łowieckie wciąż żywe?

Przesądy myśliwskiePolskie tradycje pełne są przeróżnych przesądów i wierzeń, przekazywanych z dziada pradziada. Nie jest od nich wolne również łowiectwo, gdzie wiele z nich przetrwało do dzisiaj. Oczywiście, dzisiaj w większości nie są już kultywowane, a raczej traktowane z przymrużeniem oka.
Kiedyś, kiedy myśliwy samodzielnie odlewał kule, dodawał do nich różnorodnych ziół, aby odpędzić od nich złe uroki. Zaczarować broń mogła wiedźma czy też.. zawistny kolega myśliwy, który życzył źle swojemu kompanowi.
Podczas wyjazdu na polowanie widok księdza lub kobiety z pustymi naczyniami do dzisiaj jest spotkaniem, jakie nie wzbudza uśmiechu zadowolenia na twarzy łowczego. Świadczy to bowiem o niepowodzeniu na łowach. Co innego młoda kobieta, która pokazuje swoje kolano – taka wróżba wróży pomyślność i udane łowy. Wiadomo jednak, im nowsze czasy tym wierzenia i przesądy ulegały lekkiej modyfikacji. Obecnie o szczęściu nie świadczy zobaczenie damskiego kolana a… dotknięcie go ;)
Dobrą wróżbą nie jest także widok zająca czy wilka. Podobnie jak widok duchownego, może to oznaczać brak pomyślności w nadchodzących łowach.
Łowiectwo pełne jest różnorodnych, bardziej bądź mniej pomyślnych wróżb. Ale pamiętajmy – należy traktować je pół serio i pamiętać, że kiedyś niecodzienne ułożenie lotu ptaków czy gwiazd było traktowane bardzo poważnie i często przesądzało o pomyślności polowania

Wyślij

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>