Kobiety polujące
XXI wiek stoi pod znakiem wzrastającej liczby Pań, które z chęcią sięgają po broń i idą do lasu, oddając się swojej pasji – polowaniu. Badania pokazują, że przez ostatnie 15 lat łowiectwo odnotowało stały przyrost kobiet pasjonujących się polowaniami. Diany, bo tak nazywa się kobiety, które zapałały miłością do myślistwa (od bogini łowów- Diany), z radością oddają się polowaniom i cieszą się, mogą spędzać długie godziny wśród natury.
Być może zaskakujące, ale kobiety w myślistwie przewijają się coraz częściej, nie bojąc się łamać stereotypów spokojnych gospodyń domowych, zajmujących się tylko dziećmi. Jest to drogi sport (można o tym przeczytać tutaj), który równocześnie daje niepowtarzalną radość, szczególnie kobietom, które oprócz broni i strzałów potrafią dostrzec unikalne piękno i zjednoczenie z naturą.
Badania wskazują, że odsetek kobiet polujących wynosi około 8 procent i wciąż rośnie – zarówno w całej Europie jak i w USA.
Diany także potrafią się zrzeszać – spotkania polujących kobiet, prelekcje, czy też coraz więcej autorskich blogów kobiet, których pasją jest myślistwo – takie zjawisko świadczy to o ciągłym rozwoju i wkraczaniu Pań w kolejny wymiar życia, który do tej pory był uważany za typowo męski.
Najnowsze komentarze