Kolizja z dzikim zwierzęciem
Jadąc ciemną szosą, nietrudno o wypadek z dziką zwierzyną. Szczególnie, jeśli teren nie jest ogrodzony, i tym bardziej – oświetlony. Często kończy się on śmiercią zwierzyny, uszkodzeniem samochodu czy też nawet obrażeniami pasażerów. Jak w takim wypadku postępować z potrąconym zwierzęciem? Dzikie zwierzęta jednoznacznie kojarzą się z lasem i myśliwymi, dlatego też pierwszy odruch po kolizji ze zwierzęciem – kontakt z najbliższym kołem łowieckim – wydaje się być uzasadniony. Jednak przepisy mówią, ze po kolizji martwe czy ranne zwierzęciem powinien się zająć funkcjonariusz państwowy – policjant czy też przedstawiciel lojalnego samorządu, ponieważ dzikie zwierzęta są własnością Państwa. Jeżeli już do...
Najnowsze komentarze